Rodzinna sesja plenerowa w Olkuszu
No kocham ten czas, kiedy kalendarz pęka w szwach od sesji rodzinnych. Mieszkam w tak cudownym miejscu, że mogę spełniać praktycznie wszystkie marzenia. Sesja w lesie, na plaży w górach - no problem. Okoliczne lasy, Pustynia Błędowska czy pobliskie skałki, tylko czekają na mnie z aparatem i moimi rodzinkami. Olkusz - to był dobry wybór. Gabrielo z 2010 roku - gratuluję gustu!